Psianka paprykowa nie jest rośliną sezonową, ale wieloletnią. Jej piękne pomarańczowo-czerwone owoce mogą cieszyć każdego roku na jesień.Polecana jest do domowych kompozycji jesiennych. Kwitnie drobnymi białymi kwiatuszkami. Cieszy oko, więc warto posiadać ją w swoim domu.
Stanowisko: słoneczne. W okresie letnim można wystawić ją na balkon od strony słonecznej.
Podłoże: gleba powinna być żyzna. W okresie kwitnienia i owocowania, powinno się psiankę zasilać nawozem. Ja zasilam preparatem do roślin kwitnących.
Pielęgnacja: należy pilnować podlewania. W okresie kwitnienia i owocowania pilnuję żeby gleba zbytnio nie przesychała. Jeśli zaniechamy regularnego podlewania owoce szybko opadną.
Ciecie: Psianka dobrze znosi cięcie. Po zrzuceniu owoców, można ją przyciąć o połowę lub ładnie uformować. W następnym sezonie ładnie odbije i zaowocuje.
Owoce: owoce psianki są trujące. Połknięcie może skutkować zatruciem pokarmowym.
Jesienią - dwa lata temu dostałam w kompozycji psiankę paprykową. Miała piękne pomarańczowe owoce w kształcie kulek. Była skomponowana z bluszczem miniaturowym. Wyglądało to pięknie. Ale obie roślinki się rozrosły i wymagały przesadzenia. W okresie jesiennym stawiam ją na parapecie kuchennym obok kompozycji z darów jesieni. Owoce dość długo się utrzymują i zdobią roślinę nawet do końca grudnia (przy odpowiednich, sprzyjających warunkach). Latem, kiedy posiada tylko zielone listki wystawiam ją na taras od strony słonecznej. Muszę pilnować podlewania, ale wtedy widzę jak się rozrasta.
No comments:
Post a Comment