FIGOWIEC BENJAMIŃSKI W MOIM DOMU
Mam w domu trzy odmiany fikusów i na pewno na tym nie zaprzestanę. Fikusy są niezwykle powszechne. Nie sprawiają trudności w uprawie. Rosną w dość szybkim tempie.
Mój figowiec benjamiński (benjamin, beniaminek) to duże drzewko, które dziś mierzy ponad 2 metry wysokości i na tym nie poprzestaje. Swoje miejsce ma na schodach, gdzie wysoko jest okno dachowe. Fikus nie jest wybredny, lecz trzeba pamiętać o jego regularnym podlewaniu, inaczej będzie zrzucał liście.
Zraszanie i polewanie: W
okresie wiosna i lato zraszam jego liście lub wkładam pod prysznic. Podlewam,
gdy ziemia na wierzchu jest przesuszona (około 1 raz w tygodniu).
Przesadzanie: Zauważyłam,
że fikusy mają bardzo rozbudowany system korzeniowy, co prawda lubią ciasne
doniczki, ale należy je przesadzać co kilka lat. Ja moje drzewko przesadzałam
już 2 razy do doniczki o rozmiar większej. Młode rośliny, które intensywnie
rosną należy przesadzić w pierwszych latach nawet co rok.
Cięcie: Dobrze
znosi przycinanie, ale wydziela przy tym biały sok (mleczko), więc trzeba się
zabezpieczyć kładąc na podłodze gazety. Fikus rośnie bardzo nieregularnie, ma
dłuższe i krótsze gałązki. Można go z łatwością formować.
Podłoże: Benjaminy świetnie czują
się w ziemi uniwersalnej do roślin doniczkowych. Pamiętajmy o doniczce
umożliwiającej odprowadzenie nadmiaru wody.
No comments:
Post a Comment